Szkolenia bhp a choroba zawodowa

Szkolenia bhp a choroba zawodowa

Orzeczenie inspektora sanitarnego stwierdzające chorobę zawodową nie gwarantuje pracownikowi uzyskania renty z tytułu niezdolności do pracy z ZUS ani zadośćuczynienia od pracodawcy za powstałą krzywdę – czytamy w Rzeczpospolitej.
Ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy wskutek choroby zawodowej, przysługuje renta. Przy czym za chorobę zawodową uważa się tę określoną w wykazie chorób zawodowych, o którym mowa w art. 237 § 1 pkt 2 k.p., jeżeli spowodowało ją działanie czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy lub sposób wykonywania pracy. Wynika to z art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2009 r. nr 197, poz. 1322, dalej ustawa wypadkowa).

Przy ustalaniu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy powstałej wskutek choroby zawodowej stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2013 r., poz. 1440, dalej ustawa emerytalna). W myśl zaś jej art. 57 ust. 1 renta ta należy się ubezpieczonemu, który spełnił łącznie kilka warunków, m.in.:

- jest niezdolny do pracy,

- ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,

- niezdolność do pracy powstała w okresach wymienionych w ustawie emerytalnej albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Jednak według art. 17 ust. 2 ustawy wypadkowej renta przysługuje ubezpieczonemu niezależnie od długości okresu ubezpieczenia wypadkowego oraz bez względu na datę powstania niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową. Zatem renta z tytułu choroby zawodowej przysługuje, gdy zostanie stwierdzona ta niezdolność do pracy, niezależnie od tego, kiedy powstała oraz jak długi okres ubezpieczenia wypadkowego miał pracownik. To znaczne ułatwienie dla dotkniętych chorobami zawodowymi.

Aby uzyskać rentę, muszą wykazać właściwie tylko to, że wskutek takiej choroby stały się niezdolne do pracy.
Podstawą przyznania prawa do renty chorobowej jest jednak wykazanie związku przyczynowego między tą chorobą a niezdolnością do pracy.
Decyzja inspektora sanitarnego stwierdzająca chorobę zawodową lub określająca jej brak albo w ogóle brak takiej decyzji nie ma decydującego wpływu na odmowę lub przyznanie przez sąd renty z tytułu niezdolności do pracy powstałej wskutek choroby zawodowej. Przesądza tu ustalenie, czy choroba istnieje i czy jest przyczyną niezdolności do pracy.

Decyzja inspektora sanitarnego ma charakter deklaratoryjny. Nie tworzy więc żadnego uprawnienia, a jedynie wskazuje na istnienie choroby zawodowej u poszkodowanego i na podstawie domniemania na jego związek z wykonywaną pracą. Dowodzi istnienia określonego stanu faktycznego. Dotyczy to też decyzji negatywnej.
Stwierdzenie lub brak choroby zawodowej stanowi tylko jedną z okoliczności spornych, którą sąd ocenia samodzielnie, z reguły dopuszczając dowód z opinii lekarzy - biegłych sądowych. 
Więcej w Rzeczpospolitej z 20 maja 2014 r.